Zaproszenie na bilard holenderski (i coś jeszcze!)

Z dużą przyjemnością zapraszam wszystkich mieszkańców Pęcic Małych do zarezerwowania 100-150 minut w najbliższy wtorek. Najbliższy, czyli ostatni z listopadowych. Na ten dzień Zarząd Koła nr 9 Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów (PZERiLI) przygotował sporą atrakcję. Jest to sprawdzony w boju – także podczas zawodów – bilard holenderski.

Bilard holenderski – jak wskazuje nazwa – pochodzi z Niderlandów (tak chcą swój kraj nazywać najbardziej zainteresowani, przez wielu znani jako Holendrzy). I w Kraju Tulipanów cieszy się zasłużoną popularnością wśród osób w każdym wieku. Ta gra pozwala zarówno na rywalizację w przyjacielskiej atmosferze, jak i pobijanie indywidualnych rekordów. Zasady nie są skomplikowane. Przyswoi się je szybciej niż tabliczkę mnożenia do dwudziestu! Co ważne – niewiele jest miejsca na przypadek. To zawodnicy decydują o wybranej strategii i starają się ją realizować. A jak się gra w bilard holenderski? Przyjemne. Nawet bardzo.

Jak wspomniałem na początku, można będzie spróbować swoich sił w bilardzie holenderskim w ostatni z wtorków listopada (kolejne spotkanie zaplanowano na drugi z grudniowych wtorków – szczegóły na plakacie przygotowanym przez organizatorów). Co jeszcze – będzie można zagrać także w Rummikub. To także interesująca propozycja, do tego wymagająca mniej precyzyjnego oka, jak to ma miejsce w bilardzie holenderskim. Przypominam – mimo że wtorkowe spotkania organizowane są pod egidą Koła nr 9 KPZERiI z Pęcic Małych, to zaproszeni są wszyscy. Wszyscy chętni, którzy chcą miło i wesoło spędzić wtorkowy wieczór. Start o godzinie 18.00.