Rok 2021 pęcickimi oczyma
57Pandemiczna sytuacja odcisnęła silne piętno także w naszej gminie czy w naszej miejscowości. I nawet jeżeli rok 2021 jawił się jako trudny, to i tak dawał nadzieje na lepsze jutro. I nawet mimo oczywistych ograniczeń przez te dwanaście miesięcy zdarzyło się wiele ciekawych i ważnych spraw, o których warto przypomnieć. Są one zarówno przeszłością, jak również naszą teraźniejszością.
Pierwsze półrocze to czas, kiedy mieszkańcy Pęcic Małych czekali na oddanie do użytku świetlicy – budynek przeszedł solidną modernizację. Niemal dwukrotnie zwiększył się metraż, zaś wnętrza przestały trącić myszką. Ze względu na rozbudowę i na pandemię nie odbywały się więc żadne wydarzenia w obiekcie – nie było pilatesu, jogi, teatrzyków czy spotkań „Pęciczanek” czy członków i członkiń miejscowego kółka emerytów. Wiosną sołtys i rada sołecka kilkakrotnie mieli możliwość spotkania się z przedstawicielami gminy – rozmowy dotyczyły zarówno rozbudowy świetlicy, jak również zagospodarowania terenu wokół budynku czy odwodnienia miejscowości. W czerwcu odbyły się też konsultacje społeczne – w Pęcicach Małych i w sołectwie Komorów, dotyczące zagospodarowania terenu wokół zalewu – niestety do dziś nie ma wiążących informacji, jak teren będzie wyglądać w przyszłości. Warto za to odnotować, że przed końcem 2021 roku udało się ukończyć gros prac związanych z pogłębieniem samego zbiornika.
Lato – wtedy odbyło się uroczyste otwarcie świetlicy. Mieszkańcy mieli sposobność spotkania się podczas rodzinnego pikniku, który to odbył się w pierwszą z lipcowych sobót. Dopisała pogoda. Podobnie było z frekwencją. W tym czasie mieszkańcy dowiedzieli się, że od września ruszą zajęcia w nowej świetlicy – finansowane z budżetu sołeckiego. I tak wraz z końcem kalendarzowego lata wystartował kurs tańca oraz można było zadbać o sylwetkę, biorąc udział w pilatesie.
Wakacje to czas sporych zmian w miejscowym kółku emerytów i rencistów. Po rezygnacji pomysłodawcy i założyciela – Romana Woźniaka – nową przewodniczącą została Katarzyna Szmania-Rasz, notabene sąsiadka byłego przewodniczącego. K. Szmania-Rasz wprowadziła kilka zmian – można było o nich przeczytać na niniejszej stronie internetowej. Jedna z nich dotyczyła nazewnictwa – mianowicie od sierpnia organizowane są nie zebrania, lecz spotkania – zmiana ta ma wpłynąć na mniej oficjalny charakter i tym samym na większą sąsiedzką serdeczność.
Wrzesień to tradycyjny czas zebrań wiejskich – nie inaczej było w Pęcicach Małych. Najważniejsze punkty dotyczyły podziału środków sołeckich na rok 2022 – ogromna większość pozytywnie oceniła pomysły przedstawione przez sołtysa i radę sołecką. Październik – mieszkańcy mogli skorzystać ze sporej puli biletów do teatru Studio Buffo – frekwencja na „Wieczorze Bałkańskim” dopisała. Oczywiście koszt biletów został sfinansowany z funduszu sołeckiego.
Ponadto trzeba zanotować i wspomnieć i kilku teatrzykach czy o wizycie Motomikołajów i o samych mikołajkach. Jeżeli zaś chodzi o inwestycje, to ruszyła budowa odwodnienia Pęcic Małych – grudzień jawi się jako dość niefortunny początek inwestycji, ale nie ma co narzekać, szczególnie że na tę inwestycję mieszkańcy czekali wiele lat.
Trzeba jeszcze dodać, że zmianie uległa sama strona Pęcic Małych. Obecnie jest przystosowana zgodnie z wytycznymi dotyczącymi między innymi dostępności dla osób niepełnosprawnych. Zniknęły stare treści, ale wciąż pojawiają się nowe. I pojawiać się będą!
A co przyniesie rok 2022? O tym, niestety, w dużej mierze będą decydować warunki niezależne, czyli pandemia. Ale najważniejsze, by w nowy rok wkroczyć z nadzieją na pozytywne zmiany, zarazem patrząc na rzeczywistość z nutą pokory, dystansu i krytyki. Z pewnością będzie inaczej niż w 2021, a to bardzo ważne, bo stagnacja tylko z pozoru może jawić się jako coś pożądanego i właściwego.