Kto będzie sołtysem Pęcic Małych przez kolejną kadencję?
260Dla wielu mieszkańców Pęcic Małych poniedziałek 17 czerwca na długo zapisze się w pamięci. To właśnie tego dnia odbyły się wybory na sołtysa i do rady sołeckiej. Zainteresowanie wspomnianymi wyborami było ogromne. W świetlicy przy Brzozowej zmieściło się blisko 130 osób, w tym przedstawiciele gminnych władz: z wójt i wicewójt na czele (Anna Fabisiak była wyznaczona na przewodniczącą). Czy tak duża frekwencja oznaczała mobilizację elektoratów, czy może świadomość, że rola sołtysa nie jest marginalna, jak niekiedy mogłoby się wydawać?
Pierwszym punktem zebrania wyborczego, otwartego przez Annę Fabisiak, było przeczytanie porządku obrad. Następnie wybrano protokolanta – bez żadnego głosu sprzeciwu tę rolę powierzono, co jest standardem od lat podczas zebrań sołectwa, Grzegorzowi Śliwińskiemu.
Zgodnie z porządkiem zebrania po wyborze protokolanta oddano głos Zdzisławowi Krupie, sołtysowi Pęcic Małych, który przedstawił sprawozdanie z działalności własnej i rady sołeckiej w latach 2019-2024. Wspominał w nim między innymi o zrealizowanych planach oraz o tym, co jeszcze wymaga poprawy, aby Pęcice Małe stały się jeszcze bardziej przyjazne mieszkańcom. Główne plany na przyszłość wg sołtysa to rozwój infrastruktury oraz jeszcze lepsza niż dotąd integracja mieszkańców. Jeżeli chodzi o zrealizowane cele, to sołtys wymienił między innymi: pikniki, występy plenerowe (z cieszącym się największym powodzeniem koncertem Teatru Studio Buffo), wycieczki czy rozbudowa świetlicy.
Kolejny krok – wybór trzyosobowej komisji wyborczej – na jej czele stanęła Wiesława Marciniak, a partnerowali jej Paweł Rajski i Piotr Warsztocki. Rolą komisji było czuwanie nad prawidłowym przebiegiem wyborów – co do tego nie było zastrzeżeń.
Punktem kulminacyjnym, poza ogłoszeniem wyników, było wystąpienie kandydatów na sołtysa. Dotychczasowy, czyli Zdzisław Krupa, zgodził się kandydować na następną kadencję. W szranki z nim stanęła Anna Kirylczuk (mieszkanka ulicy Leśnej, związana z Pęcicami Małymi od 12 lat).
Wystąpienie kandydatów na sołtysa Pęcic Małych
Pierwsza wystąpiła Anna Kirylczuk. Na początku wspomniała, że w przypadku wygranej będzie kontynuować to, co robił Zdzisław Krupa, wprowadzając modyfikacje. I tak wspomniała choćby o integracji dzieci i młodzieży na niespotykaną dotąd skalę. Dodała też, że chciałaby zintegrować rodziców małych dzieci – np. organizując dla nich pikniki i zajęcia. Ciekawym pomysłem było też kino dla dzieci – podczas gdy maluchy oglądałyby w świetlicy filmy, rodzice mieliby więcej czasu na własne sprawy. Co jeszcze? Kandydatka w swojej wizji widziałaby opiekę nad osobami starszymi i schorowanymi – opieka miałaby polegać na sąsiedzkiej pomocy typu: pomoc w zakupach, w odśnieżaniu, w koszeniu trawy czy w transporcie do lekarza. Anna Kirylczuk chciałaby też współpracować z członkiniami Pęciczanek przy organizacji warsztatów z rękodzieła. Zwróciła też na problem, wg niej, na komunikację mieszkańców – chciałaby lepszego przepływu informacji na temat tego, co będzie się dziać w Pęcicach Małych i w całej gminie.
Po Annie Kirylczuk wystąpił Zdzisław Krupa. Dotychczasowy sołtys w kilku słowach przedstawił swój program, w którym nacisk położył na kontynuację tego, co było wcześniej, plus na sprawy związane z bezpieczeństwem.
Wyniki głosowania na sołtysa Pęcic Małych
Po wystąpieniach przystąpiono do głosowania. Komisja przygotowała aż 117 kart. Oddano ich 115, zatem dwie osoby z listy uprawionych nie wzięły w nim udziału. Głosy nieważne – 1, głosy oddane na Annę Kirylczuk – 29, głosy oddane na Zdzisława Krupę – 85.
Po ogłoszeniu wyników wzruszony sołtys podziękował za zaufanie. Także kontrkandydatka podziękowała osobom, które oddały na nią głos, dodając, że ten wynik nie zniechęci jej przed społeczną aktywnością w Pęcicach Małych.
Wybór rady sołeckiej
Po wyłonieniu sołtysa nadszedł czas wyboru do rady sołeckiej. Na siedem miejsc zgłosiło się dziewięcioro kandydatów. Tu trzeba dodać, że w tym gronie nie było aż pięciorga członków poprzedniej rady, czyli Sławomira Gałki, Bożenny Rybkowskiej, Grzegorza Śliwińskiego, Patrycji Osińskiej i Pawła Rajskiego. Nieobecność tego ostatniego jest zrozumiała – w kwietniu tego roku został gminnym radnym. A dlaczego chęci działalności w radzie sołeckiej w kolejnych latach nie wyrazili pozostali? To pozostanie w sferze domysłów.
Wybory do rady sołeckiej cieszyły się zauważalnie mniejszym zainteresowaniem niż na sołtysa. Głosowały 82 osoby. Wszystkie głosy były ważne. I tak w nowej radzie sołeckiej zasiądą (czy już zasiedli): Krzysztof Majewski, Ryszard Majewski, Tadeusz Stępień, Bożena Osińska, Małgorzata Pawlak, Anna Jachowska i Krzysztof Suliga. Co ciekawe, niedawna kandydatka na sołtysa otrzymała 42 głosy, co oznaczało, że nie będzie mogła oficjalnie służyć pomocą sołtysowi i mieszkańcom podczas kolejnej sołeckiej kadencji.
Nowością w Pęcicach Małych było to, że kandydaci do rady sołeckiej mogli przedstawić swoją wizję społecznej pracy przybyłym. Wszyscy z niej skorzystali.
Wnioski
Wybór Zdzisława Krupy wydaje się nie być zaskoczeniem: jego wizja i osoba zostały oceniony pozytywnie, o czym świadczy przygniatające zwycięstwo w demokratycznych wyborach. To osoba znana od lat, silnie związana z Pęcicami Małymi. Do tego mająca spore zaufanie społeczne i wierny elektorat. Jeśli chodzi o radę sołecką, to trzeba zauważyć, że aż czworo spośród siedmiorga członków należy do lokalnego Koła nr 9 Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów. Czyli w kolejnych latach nie należy się spodziewać radykalnych zmian w działalności sołtysa i rady sołeckiej. Czy to dobrze? Odpowiedź na to pytanie jest sprawą indywidualną. Ale pytanie jest na tyle istotne, że warto choć na chwilę się nad nim zastanowić.